Jak nas poinformował promtor i członek teamu Darka Snarskiego Lech Gorczak, doszło do skandalu na Gali Boksu w Łomiankach 10 października 2010. Legenda boksu na Podlasiu, Dariusz Snarski został niesprawiedliwie osądzony w pojedynku o Zawodowe Mistrzostwa Polski i Mistrzostwo federacji BBV. Pomimo tego, znawcy boksu tj. „Grzegorz Skrzecz”, czy „Krzysztof Kosedowski” zdecydowanie wypowiedzieli się na korzyść Darka Snarskiego. Werdykt też bardzo krytycznie oceniła Mazowiecka publiczność, wygwizdując przeciwnika „Krzysztofa Cieślaka”. Oby takie przekręty nie miały miejsca w MMA które jest ostatnio co raz bardziej popularniejsze.

Arbitrzy ogłosili bowiem jednogłośne zwycięstwo Cieślaka: 96-94; 97-95; 95-94. Komentujący tą walkę dla TVP Info Krzysztof Kosedowski nie miał wątpliwości. – Skandal!- grzmiał Kosedowski. Wątpliwości że walka była „ustawiona” nie ma również sam Snarski